Pewnie słyszeliście nie raz o wodorostach, spirulinie albo innych odmianach alg morskich, które pojawiają się głównie w kuchni śródziemnomorskiej. Generalnie posiadają one wiele korzystnych cech w sobie, dlatego stosowane są coraz częściej przez osoby świadome zdrowego i pełnowartościowego odżywiania. Sprawdź, jak Ty możesz wykorzystać je w swojej kuchni i dlaczego warto.
Co oferują nam algi morskie?
Pewnie słyszałeś niejednokrotnie o tym, że ryby są cennym źródłem kwasów omega-3 niezbędnych w naszej codziennej diecie. Obecność tych nienasyconych kwasów tłuszczowych zawdzięczamy głównie algom morskim, które zjadane są kolejno przez małe skorupiaki, a następnie ryby mięsożerne i ryby drapieżne. Dzięki takiej kolejności łańcucha pokarmowego, mamy możliwość skorzystania z właściwości odżywczych kwasów podczas jedzenia ryb, ale przecież algi można spożywać także samodzielnie.
Ich duża zawartość białka roślinnego odpowiada przeciętnemu spożyciu, a zwłaszcza w diecie wegetariańskiej. Dla przykładu około 100g spiruliny zawiera w sobie 57g białka, gdzie w porównaniu z mięsem polędwicy wołowej wartość białka wynosi tylko 20g. Ponadto glony posiadają błonnik pokarmowy, który nadaje się do rozpuszczania w wodzie, a chodzi m.in. o agar-agar służący bardzo często jako środek zagęszczający i żelujący do potraw. Poza tym w algach morskich znajdziesz:
- wapń
- żelazo
- jod
Pamiętaj jednak, że konieczne jest kupowanie ze sprawdzonych i zaufanych źródeł, by algi te faktycznie pochodziły z ekologicznych upraw. Godny polecenia na pewno jest sklep z ekologiczną i nieprzetworzoną żywnością Jawo Kraków, gdzie znajdziesz szeroki wybór alg. W przeciwnym razie musisz liczyć się z nadmiernym kumulowaniem metali ciężkich, co należy do efektów niepożądanych.
Kto powinien jeść ich najwięcej?
Z pewnością nikomu nie zaszkodzi wprowadzenie do swojej codziennej diety alg morskich pod różną postacią, które może dodawać do potraw głównych, deserów czy przekąsek. Zalecana dzienna ilość to 3-10g alg jako: spirulina, chlorella czy świeże glony typu nori, wakame i kombu. Jednak jest specjalna grupa osób, które szczególnie powinny zadbać o obecność glonów morskich w swoich przepisach.
- Wegetarianie i weganie dla uzupełnienia diety w odpowiednie wartości odżywcze
- Osoby z nadwagą dla przyspieszenia przemiany materii
- Osoby o słabszej odporności
- Osoby z podwyższonym cholesterolem
Z drugiej strony należy jednak uważać ze stosowaniem alg w przypadku kobiet w ciąży, chorych autoimmunologicznie, na tarczycę, osób z niewydolnością nerek czy małych dzieci. Tutaj radzimy wpierw skonsultować się z lekarzem, by stwierdził jaka dawka będzie dla Ciebie bezpieczna i czy w ogóle możesz wprowadzić do swojej diety te składniki morskie.
Zastosowanie w kuchni
Po pierwsze, polecamy olej z alg morskich, który jest bogaty w cenne wartości odżywcze, a przy tym świetnie smakuje. Można na nim spokojnie smażyć, piec i dodawać jako element dressingu do sałatek. Poza tym poleca się dodawanie sproszkowanych alg do:
- domowego pesto i pasztetów warzywnych
- zup i kremów
- wypiekania chleba
- ciasta na naleśniki czy pierogi
- koktajlów czy smoothies
- panierowania
- batoników i innych przysmaków na słodko