Jak zmobilizować dziecko do nauki?

Kojarzy się ona z obowiązkiem, nudą czy nieprzyjemnością, a przecież wcale tak nie musi być. Wszystko zależy tak naprawdę od nastawienia rodziców, czyli Was. Dzisiaj podpowiemy w jaki sposób można skutecznie zachęcić dziecko na nauki, odrabiania lekcji i uczenia się na sprawdziany czy kartkówki bez użycia drastycznych środków.

Zróbcie to razem

Pierwszą rzeczą, od której trzeba zacząć to dawanie przykładu. Jeśli nie usiądziecie wspólnie z dzieckiem do odrabiania zadań domowych albo uczenia się na sprawdzian, będzie ono czuło się w tym wszystkim osamotnione i nieco zdołowane, gdy nagle w starszych klasach przyjdzie więcej materiału i obowiązków. Właśnie dlatego taką współpracę proponujemy zacząć od najmłodszych lat, dzięki czemu syn albo córka zdobędzie więcej pewności, zaangażowania i przede wszystkim samodyscypliny.

Pomoc czasami może okazać się nieunikniona, ponieważ dzieci nie mają obowiązku wiedzieć jeszcze wszystkiego, prawda drodzy rodzice? Każdy się kiedyś musiał nauczyć wzorów skróconego mnożenia, na czym polegał „Potop” Henryka Sienkiewicza albo jak wyglądają figury geometryczne. Mowa tutaj o młodszych i nieco starszych dzieciach, a wszystkim należy się poświęcony czas i uwaga.

Miejcie nad wszystkim kontrolę

Z czasem sytuacja nieco się zmienia i dzieci powoli zaczynają się uczyć same lub nie. I wtedy powinni wkroczyć do akcji rodzice, by skontrolować jakość nauki oraz faktyczne zaangażowanie. Niekiedy jest to spowodowane lenistwem, ale mogą zdarzyć się przypadki, gdy dziecko zaczyna mieć problemy z koncentracją i nie tylko. Właśnie dlatego musicie cały czas być w zasięgu ręki i monitorować postępy dziecka, by nie przegapić ważnego momentu. Sprawdzanie zadań domowych to także ważna rzecz, która dodatkowo zmobilizuje, gdyż dzieci będą wiedziały, że tak nie wolno robić i trzeba ponosić konsekwencje.

Nie mówimy tutaj o poważnych karach, ponieważ takie nigdy nie przynoszą dobrych rezultatów, ale takich które dotrą do dziecka i będą dla nich ważne. O wiele lepiej sprawdzają się nagrody, o których zaraz powiemy.

Za postępy i sukcesy trzeba nagradzać

W każdym przypadku, gdy zauważycie, że Wasze dziecko zaczyna się poprawiać, lepiej uczyć i bardziej starać, trzeba powiedzieć mu o tym, że to dostrzegacie, doceniacie i jesteście dumni. Słowa potrafią zdziałać najwięcej, podobnie jak gesty, którymi możemy pokazać naszą aprobatę. W kwestii nagród materialnych nie należy przesadzać ani uczyć od małego zasady „coś za coś”. Oczywiście, jeśli mowa o super wynikach na koniec roku albo wyróżnieniu spośród innych uczniów, warto sprawić nawet niewielką radość maluchowi. W pozostałych sytuacjach trzeba uważać, aby nie stało się to mechaniczne i nie wywierało jednocześnie wielkiej presji na dziecku.

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *